Najbardziej znany amerkański krytyk literacki Harold Bloom, zapytany o największych, najlepszych, jednym słowem – najwybitniejszych pisarzy swojego kraju, wymienił cztery nazwiska - na czele tej kameralnej listy widniało nazwisko Philip Roth.
Jeśli autorytet takiego krytyka jak Bloom nie wystarcza, to można dodać małym druczkiem, że Philip Roth jest jedynym żyjącym pisarzem, którego książki ukazały się kanonicznym wydaniem dzieł zebranych w Library of America (możny by jeszcze wspomnieć o literackich nagrodach jakie podczas blisko 50 letniej pracy literackiej pisarz otrzymał, ale trwałoby to trochę za długo i zbyt wiele miejsca zabrało).
Ten amerykański prozaik zadebiutował tomem opowiadań Goodbye, Columbus w 1959 roku, który przyniósł mu prestiżową nagrodę „National Book Award” ale również rozgłos podszyty grubymi nićmi skandalu, jaki w kręgach ortodoksyjnych Żydów (Roth pochodzi z rodziny konserwatywnych Żydów) wywołała jego książka.
Światową sławę natomiast, przyniosła mu wydana 10 lat pó?niej jeszcze bardziej skandalizująca powieść pt. „Kompleks Portnoya ”, szybko stając się kultową książką dla ówczesnego młodego pokolenia.
Od końca lat pięćdziesiątych Roth napisał 29 powieści, w których tacy jego bohaterowie jak: Aleksander Portnoy, David Kepesh, Neil Klugman i oczywiście niejaki Nathan Zuckerman, narrator cyklu powieści Rotha, znanego jako „Historie Zuckemana”, na który skadają się między innymi: Cień pisarza , Zuckerman wyzwolony czy Praska orgia, a o którym mówi się, że jest literackim alter ego pisarza, zmagają się z tak podobnymi do siebie problemami, że nie będzie przesadą, jeśli te powieści nazwiemy częściami czy poszczególnymi tomami jednej niekończącej się sagii.
Pomimo tego, że w jednym z wywiadów, zapytany, co sądzi o ekranizacjach literatury, powiedział, że świat filmu jest mu zupełnie obcy, to kilka jego powieści znalazło się na srebrnym ekranie.
Nie tak dawno, bo jesienią zeszłego roku, do kin trafił film „Elegia” powstały na podstawie powieści Rotha pt. Konające zwierze , z Penelope Cruz w roli głównej, o której, mimo swojej niechęcie do filmowych adaptacji własnych powieści, pisarz lakonicznie powiedział, że jest bardzo dobra i następnie odmówił dalszych komentarzy odnośnie samego filmu. Jeśli chodzi o inne filmy powstałe w oparciu o jego prozę, to zapytany o film „Piętno” z Nicole Kidman i Anthonym Hopkinsem w rolach głównych, autor odpowiedział: „Nie da się tego oglądać”. W bardzo podobnym tonie wypowiedział się o filmie na podstawie Kompleksu Portnoya z 1972 roku z Richardem Benjaminem i Karen Black. Przyjaznym okiem pisarz jedynie spogląda na film „Goodbye, Columbus”, który powstał na podstawie jego debiutu powieściowego.
W najbliższych miesiącach ukażą się u nas trzy powieści Rotha: „Duch wychodzi”, „Operacja Shylock” oraz najnowsze pisarskie dziecko Rotha, powieść „Oburzenie”. Jest na co czekać.
