17 I 1982 zmarł Warłam Szałamow
Po raz pierwszy aresztowano go gdy miał 22 lata; wyrok – 3 lata na Wyspach Sołowieckich. Kolejne aresztowanie – i 5 lat Kołymy. Potem - dalsze 10 lat przedłużające wyrok, za nazwanie Iwana Bunina (laureta Nagrody Nobla) klasykiem literatury rosyjskiej. W sumie – 17 lat w obozach pracy, w których, jak się dziś szacuje zginęło około 3 milionów ludzi. Miał więcej szczęścia niż Osip Mandelsztam (piszemy o nim w naszym kalendarium na dzień 15 I); udało mu się wrócić stamtąd żywym. Ocalał dzięki pomocy lekarza.
Był poetą, dziennikarzem, pisarzem.
Sławę przyniosły mu „Opowiadania Kołymskie”; napisane suchym, oszczędnym stylem utwory będące próbą opisania, czegoś czego opisać się nie da – łagrowej rzeczywistości.
„Jest wiele rzeczy, których człowiek nie powinien wiedzieć ani oglądać, a jeśli je widział, lepiej, żeby umarł„ – pisał.
Państwo nie zapomniało o tym, że pisarz pamięta; w dniu 75 urodzin, jak pisze John Gray w książce ”Słomiane psy”, „żyjący samotnie w domu starców, ślepy, prawie głuchy i mówiący z najwyższym trudem Szałamow podyktował jedynemu odwiedzającemu go przyjacielowi kilka krótkich wierszy, które następnie opublikowano za granicą. Zabrano go z domu starców i umieszczono w szpitalu psychiatrycznym, gdzie trzy dni później umarł w małym pokoju z okratowanym oknem i dźwiękoszczelnymi drzwiami z judaszem„.
„Opowiadania Kołymskie” wydano w Polsce w całości dwukrotnie. Szałamow, jak pisze, jego włoski admirator, Guido Ceronetti, „nie jest w nich tylko autorem dającym świadectwo, chociaż jest to świadectwo wyjątkowe. Jest również znakomitym poetą i wybitnym narratorem. Nie zapominając o czym opowiada, słucha się go jak natchnionego aojdy”.
Co jeszcze? Może tylko to, że „to książka jednego ze Sprawiedliwych … Trzeba czytać Szałamowa, by wzbogacić siebie samych, by nieco lepiej zrozumieć, kim jesteśmy„.
Konto klienta
Pomoc
Firma
Copyright by Arsenał 2022
code by Software house Cogitech