24 I 76 urodził się Hadrian, cesarz
W historii zapisał się jako jeden z łagodniejszych cesarzy rzymskich, jako ten który odstąpił od polityki podbojów i zajął się umacnianiem granic imperium rzymskiego. To jemu Rzym zawdzięczał system umocnień granicznych znanych popularnie jako wały Hadriana (niektóre z nich oglądać można dziś jeszcze w Anglii), to on zreformował prawa dotyczące niewolników przynosząc im pewną ulgę w ciężkiej doli. Zamek świętego Anioła, który jest dziś atrakcja turystyczną Rzymu wzrósł na murach nieukończonego Mauzoleum, które pomyślał i budowę którego Hadrian rozpoczął.
Tyle wiemy o Hadrianie cesarzu, ale Hadrian człowiek, dla nas milczy. Nie pozostawił po sobie, jak jego następca, Marek Aureliusz, pergaminu z zapisem myśli; jeden maleńki zapis, drobiazg poetycki jedynie, „Animula vagula, blandula”, pożegnanie duszy z ciałem („Duszyczko moja tkliwa i ruchliwa,/Gościu ty ciała mojego i drużko,/ Co pójdziesz teraz w krainy ciemności ,/ Twarde i nagie, i pełne bladości,/A żartów zwykłych stroić już nie będziesz.”/.
Nie da się z tego okruchu wywieść obrazu duszy cesarza. A jednak mamy jakąś pomoc; jest ktoś, kto poświęcił kilkadziesiąt lat życia na rozmyślania o tym człowieku i efekt tych rozmyślań zamknął w fascynującej książce. Ta osoba to Marguerite Yourcenar, książka zaś to „Pamiętniki Hadriana”. W notatkach do powieści autorka książki „Kawafis. Czarny mózg Piranesiego” napisała: „Duża część mojego życia miała upłynąć na usiłowaniu zdefiniowania, później zaś odmalowania tego człowieka, który był sam sobie, a jednak powiązany ze wszystkim” i jeszcze jedna notatka; „ta książka jest kondensacją olbrzymiego dzieła, które ułożyłam dla siebie samej„.
Przekonuje niesłychana szczerość tego wyznania, to jest także świadectwo wielkiej sztuki pisarskiej – pójścia za portretowaną postacią tak daleko, że aż samemu staje się z boku, w cieniu, i pozwala się mówić bohaterowi. I Hadrian mówi, a my rekonstruujemy jego osobę poprzez tę niezwykłą nie-powieść i nie-poezję:
Hadrian mówi:
„Litera pisana nauczyła mnie słuchać ludzkiego głosu, jak i wielkie i nieruchome posągi w zastygłym ruchu nauczyły mnie cenić gest. I w następstwie, odwrotnie, życie wyjaśniało mi książki„.
„Ja szukałem bardziej wolności niż potęgi (...) interesowała mnie nie filozofia człowieka wolnego, ale technika; chciałem znaleźć sprzęgło, w którym nasza wola jest spojona z losem, w którym dyscyplina wspomaga naturę miast ją hamować”.
„Jestem w stanie wyobrazić sobie formy niewoli gorsze od naszych, bo bardziej zdradzieckie; może uda się przekształcić ludzi w maszyny, zadowolone i bezmyślne, które się mają za wolne, będąc ujarzmione, może rozwinie się w nich, nie dając im wolnego czasu i ludzkich przyjemności, zamiłowanie do pracy tak wściekłe, jak pasja wojny u barbarzyńskich plemion”.
Wspaniała proza i wspaniały człowiek. Cesarz Hadrian. Głos ze stulecia ludzi wolnych …
Konto klienta
Pomoc
Firma
Copyright by Arsenał 2022
code by Software house Cogitech