20 II 1894 urodził się Jarosław Iwaszkiewicz
Przyjaciółka pisarza, Wanda Telakowska, scharakteryzowała go w liście; "bujność natury tak wielka – że z Pana cech charakteru można by skomponować sześciu".
Istotnie - wystarczy rzucić okiem tylko na spis opublikowanych utworów i pełnionych funkcji, by wyrobić sobie pogląd na aktywność publiczną pisarza.
Urodził się w Kalniku pod Kijowem w 1894 roku, ukończył prawo na Uniwersytecie w Kijowie, konserwatorium muzyczne, cechował się wrażliwością, zamiłowaniem do muzyki i sztuki, i choć w momencie przyjazdu do Warszawy poza talentem i niewątpliwą urodą posiadał niewiele, szybko stał się znanym w Warszawie poetą, współzałożycielem grupy poetyckiej "Skamander". No i ten ożenek, z córką znanego warszawskiego przemysłowa, Anna Lilpopówną ……
Żonie, wiele zawdzięczał, i też, mimo licznych przygód, mocno ją przez całe życie kochał; "Właściwie mówiąc, nasze małżeństwo jest bardzo szczęśliwe, chyba najszczęśliwsze ze wszystkich, jakie znałem, bez żadnych wielkich dziur", pisał w 1966.
Wyznanie to z pewnością będziemy mogli przeczytać w trzecim z zapowiadanych tomów Dzienników pisarza, pod koniec ubiegłego roku zaś ukazał się, długo oczekiwany – pierwszy tom, „Dzienniki 1911 – 1955". Tom drugi będzie obejmował lata 1956-1963, a trzeci 1964-1980.
Ale Jarosław Iwaszkiewicz to przede wszystkim poeta i autor znakomitych opowiadań. Własnie ukazał się tom „Urania i inne wiersze” - obszerny, reprezentatywny wybór wybranych z jego wszystkim tomów poetyckich, poczynając od książek wydanych w dwudziestoleciu międzywojennym, takich jak Oktostychy (1919), Dionizje (1921) czy Księga dnia i księga nocy (1929) i Powrót do Europy (1931), poprzez książki opublikowane po II wojnie w rodzaju Ciemnych ścieżek (1957), Jutro żniwa (1963), Krągły rok (1967), kończąc na książkach z późnego okresu twórczości pisarza: Xenie i elegie (1970) i śpiewnik włoski (1974).
Opowiadania zaś; „Panny z Wilka”, „Brzezina”, „Młyn nad Lutynią", „Serenite” wciąż maja swoich czytelników, z czego wnosić można, że proza ta wcale nie przebrzmiała, że wciąż ma wiele do zaoferowania.
Pisze o tym Leszek Kołakowski, zastanawiając się nad źródłami nieustającej aktualności pisarza;
"Iwaszkiewicz zna, oczywiście, zło świata, zna także dobro, ma jednak poczucie, że mądrość wymaga afirmacji tego, co rzeczywiste, i że w najważniejszych sprawach ludzkich znacznie mniej się zmienia, aniżeli obserwator podniecony nowościami wieku może mniemać (…)są to opowieści przejmujące i mądre, jeśli się je prawdziwie czyta. A prawdziwie czytać to czytać każde słowo, niczego nie pomijając, czytać liczne opisania drzew, roślin, zwierząt, krajobrazów, wschodów księżyca (...), a także zabudowań wiejskich i dworków".
Iwaszkiewicz jest także autorem bardzo ciekawych książek, będących relacjami z podróży; Ksiązka o Sycylii, Podróże do Włoch, Podróże do Polski.
Jego przyjaciel, Zygmunt Mycielski, mówił o nim; że był przede wszystkim artystą, czyli "najważniejszą dla siebie istotą", ale, dodajmy, ileż z tego jego myślenia o sobie – dla nas...
"Jak małe są sprawy mego domu pod mroźnym niebem Oriona".
Za tysiąc lat
wszystkie kopuły czas wyrówna
i nikt nie będzie znał już naszych imion
dzisiaj na gwiazdy patrząc i na fale
oddech taimy przed świętym obrazem
ale już w naszym oddechu się czai
nicość
wstrzymany oddech to tylko jest próba
czasu gdy oddech w nas zaniknie wcale
i kiedy z lasem i gwiazdami razem
będziemy kroplą na skrzydłach cheruba
śmierci
wszystko czym żyjesz - a podobno pięknem
żyjesz - tak mówią - nic nie będzie znaczyć
okowy wieczności pękną
więc póki jeszcze możesz na to patrzyć
na szafirowe głębokości nieba
to patrz ty próchno
- i tylko tego ci trzeba”
Konto klienta
Pomoc
Firma
Copyright by Arsenał 2022
code by Software house Cogitech