Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Koszystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane na Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.
Zamknij

Arsenał


7 III 161 Marek Aureliusz został cesarzem

7 III 161 Marek Aureliusz został cesarzem

Był cesarzem od 161 r., ale do roku 169 rządził wspólnie z Lucjuszem Werusem. Czasy jego panowania  były bardzo niespokojne, (tylko kilka lat pokoju -  usłyszeć to można nawet w w jednej ze scen widowiskowego filmu „Gladiator” ); wypełniały je wojny z Partami, powstanie w Brytanii, wojny z Markomanami, Kwadami i Sarmatami. To paradoks, bo z zapisków, które po nim pozostały wynika, że gardził bitewną kurzawą. Los prowadził go drogą, do której nie czuł się powołany; we własnych oczach był przede wszystkim filozofem.

Filozoficzne, w duchu stoickim zapiski czynił po grecku. Z pewnego chaosu myśli, z ich nieuporządkowania wynika ,że nie notował ich z myślą o potomnych, notował je dla siebie, wierny największej greckiej nauce, która mówi „poznaj samego siebie”.
Pięknie o tym pisze w medytacji o Marku Aureliuszu Zygmunt Kubiak: „notował, aby pamiętać, czego w tej czy innej chwili ma się szczególnie trzymać. Pocieszał się także, podtrzymywał na duchu. Słusznie więc zbiór nazwano Ta eis heauton i należałoby ten tytuł zachować: Do siebie samego, a nie pospolitować szczerozłotej książeczki napisem: Rozmyślania. Ona dlatego jest taka, jaka jest, dlatego to jest taki glos, jedyny, nie do naśladowania, ze on sam do siebie mówi, opiera głowę na ręce, dotyka rozpalonego czoła. A zaraz rano będzie urzędować albo na koniu wizytować oddziały wojska. Właśnie dlatego ta książeczka przez tysiąclecia nie przemawia, lecz mówi, szepcze. Do niezliczonych ludzi, czy władca kto jest, czy posiadaczem jednego zagonu.„

Szacunek dla greckiej myśli zaszczepił mu być może cesarz Hadrian – Marek Aureliusz wychowywał się blisko jego dworu. Marguerite Yourcenar swój pomysł na powieść o cesarzu Hadrianie oparła właśnie na możliwej korespondencji umierającego cesarza do młodzieńca, z którym wiązał niemałe nadzieje. Może z tej szkoły szła cechująca pó?niejszego cesarza-filozofa umiejętność gospodarowania państwem, umiejętność trzymania w ryzach olbrzymiej siły imperium, zamiłowanie do  spokojnego  budowania, nie zaś prowadzenie wojen.

W „Pamiętnikach Hadriana” możemy być świadkami takiej lekcji. Czytamy: „Budować – to współpracować z ziemią; to kłaść ludzkie piętno na krajobrazie, który będzie przez to na zawsze odmieniony; to przyczyniać się również do tej powolnej zmiany, jaką jest życie miast…”, albo „Czułem się odpowiedzialny za urodę świata. Chciałem ,żeby miasta były świetne, pełne powietrza, zmywane czysta wodą, zaludnione istotami ludzkimi, których ciał nie szpeciłyby znamiona nedzy, niewoli, ani opasłość prostackiego bogactwa; żeby uczniowie recytowali poprawnie lekcje, i to niegłupie: żeby kobiety przy domowych ogniskach miały w swoich ruchach tę jakąś macierzyńska godność, potężny spokój; żeby na stadiony gimnastyczne przychodzili młodzieńcy kształceni także w grach, i  w sztuce, żeby sady dawały najpiękniejsze owoce, a pola najbogatsze plony.”

Marek Aureliusz już nie budował, żył w czasach, w których chcąc spełnić testament i marzenie  Hadriana, trzeba było bronić tego co jest, zabezpieczać granice. Stąd tyle walk w jego panowaniu.
Książeczka, którą nam zostawił, „Rozmyślania”,  pokazuje  go jednak na straży innych granic – to granice samego siebie. Pilnuje się, pociesza, wzmacnia ducha, krzepi, szuka rady u mędrców, pielęgnuje cnoty. Szuka  ładu w sobie, wiedząc, że „jeśli człowiek nie ma ładu w sobie, nie zaprowadzi ładu wokół siebie..”.

Josif Brodski w swoim eseju o Marku Aureliuszu retorycznie pyta: „Skoro ta książka nas nie ucywilizowała, cóż tego dokona?..” .
„Rozmyślania” są zapisem upartej pracy nad sobą, sama książka więc nas nie ucywilizuje, potrzeba jeszcze upartej roboty -  to nasze codzienne zadanie:
„Jeśli wypełniasz dzisiejsze obowiązki, idąc drogą właściwą i rozsądną, gorliwie, wytrwale, życzliwie, a nie zwracasz uwagi na żadną rzecz poboczną, (…) jeżeli ku temu zwrócisz swe starania, niczego nie pożądając ani nie unikając, lecz zadowalając się każdą pracą wykonywaną w myśl praw natury, i bohaterska szczerością w tym, co mówisz i głosisz, żyć będziesz szczęśliwie .”

Copyright by Arsenał 2022

code by Software house Cogitech