Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Koszystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane na Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.
Zamknij

Arsenał


18 VII 1918 urodził się Nelson Mandela

18 VII 1918 urodził się Nelson Mandela

Kiedy kilkanaście dni temu z mównicy Wysokiej Sejmowej Izby padły nazwiska  Gandhiego, Martina Lutera Kinga i Nelsona Mandeli zamiast spodziewanych wyrazów aprobaty na twarzach części słuchaczy malowało się wyraźnie rozbawienie. Zabawny był kontekst, w którym na te autorytety powoływał się mówca, chcąc przydać blasku partyjnemu koledze. Ideał tym razem naprawdę sięgnął bruku.

Prawa do porównywania się z Nelsonem Mandelą nie odmówilibyśmy Lechowi Wałęsie, choć gdyby porównanie takie padło, zastanawialibyśmy się, czy także nie uczynione jest na wyrost, Wałęsa, bowiem, nie spędził w więzieniu prawie 30 lat życia.

Mandela z więzienia wyszedł w 1990, a kilka lat później wybrano go na prezydenta kraju.

Kiedy skazywano go i pięcioletni wyrok zamieniano na dożywotnia karę, dokładnie w tym samym czasie - w 1963 roku, Martin Luter King w Ameryce wygłaszał przemówienie, którego słowa przeszły do historii:

„Miałem sen, że czwórka moich małych dzieci żyć będzie w społeczeństwie, w którym oceniać się je będzie nie według koloru skóry, lecz według zalet ich charakteru! [...] Gdy pozwolimy zapanować wolności, gdy pozwolimy jej zapanować w każdej wsi i w każdym osiedlu, w każdym stanie i w każdym mieście, nadejdzie dzień, w którym wszyscy przez Boga stworzeni - biali i czarni, żydzi, protestanci i katolicy - będą mogli podać sobie ręce i zaśpiewać starą murzyńską pieśń: Wreszcie wolny! Wreszcie wolny! Dzięki ci, Boże Wszechmogący, jestem wreszcie wolny!"

Sen Kinga o prawem zagwarantowanej równości spełnił się, spełnił się także sen Mandeli, bo przecież musiał śnić o wolności, o równości, musiał wierzyć, że jego więzienna samotność ma sens.
Znał przemówienie amerykańskiego pastora - więzienne mury nie są aż tak nieprzenikalne, by nie przedostawały się przez nie słowa, nie znał jednak z pewnością słów polskiego filozofa, Henryka Elzenberga,  które, mimowiednie swoim życiem realizował;

"powołanie człowieka jest proste: budować świat przeciw światu".

Mandela budował i świadectwem tego budowania są także jego własne słowa   skierowane do młodych. Wzywa w nich już nie do chwytania za broń, ale do edukacji:

„Edukacja jest najpotężniejszą bronią, jaką możecie użyć by zmienić świat",

do budowania świata przeciw światu.

O tym warto pamiętać, wspominając dziś człowieka, który długą drogę do wolności rozpoczynał unikając siły, a kończył wskazując na siłę edukacji.

Copyright by Arsenał 2022

code by Software house Cogitech