Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Koszystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane na Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.
Zamknij

Arsenał


19 VII 1901 urodził się Bruno Jasieński

19 VII 1901 urodził się Bruno Jasieński

W przypadku Bruno Jasieńskiego powiedzenie o „rewolucji zjadającej swoje dzieci” brzmi okrutnie prawdziwie - bolszewicki terror uciszył w 1939 roku i tego piewcę komunistycznego raju na ziemi.
Ale nim Bruno Jasieński wdał się w śmiertelny dla niego romans z komunizmem, dał się poznać jako teoretyk i praktyk futuryzmu.

To z czym spotykamy się dziś w tzw. twórczości poetyckiej – happening, instalacja, slam, przypadkowe łączenie słów, zaproponowane przez futurystów w 1921 roku było dla ówczesnej wrażliwości twórców i odbiorców poezji niczym wybuch bomby.
Nie możemy zapominać, że w tym czasie popularni skamandryci – Tuwim, Iwaszkiewicz, Wierzyński, Lechoń - piszą wiersze o regularnych strofach, rymach, zalecające się wpadającą w ucho muzycznością, wiersze rzadko zaskakujące formą.

Ten ugrzeczniony klasyczny styl poetyckiej wypowiedzi Bruno Jasieński wysadza w powietrze zerwaniem z regułami ortografii, rozrzuceniem słów na kartce, zaniechaniem jakiekolwiek troski o ład i składność wypowiedzi, rozstaniem się z kategorią sensu w poezji, zastąpieniem wieczoru poetyckiego przypadkową zgrywą na rogu ulicy, a deklamację wierszy – wyciąganiem z kapelusza karteczek z pojedynczymi słowami.

Aby „wytłumaczyć się” z tych działań, (tu jednak ulegli futuryści staroświeckiej potrzebie tłumaczenia się, uzasadniania działań, uczynienie ich choć w części zrozumiałymi dla odbiorców), opublikowano jednodniówkę „Nuż w brzuchu” ( 1921), która stanowi manifest futurystyczny.
To miała być rewolucja w poezji, to miało być zerwanie ze starym i powołanie do życia nowego, to miał być wstrząs. Pisano:

„Przekreślamy logikę jako mieszczańsko-burżuazyjną formę umysłu.
Przekreślamy zdanie jako antypoezyjny dziwoląg.
Przekreślamy książkę jako formę dalszego dostarczania poezji odbiorcom”.

Rewolucja nie przyjęła się. Futuryści traktowani byli jak swoiste curiosum, krzykliwa plama na wygładzonej materii literackiego życia. Można jednak zaryzykować stwierdzenie, że część manifestu traktująca o logice i zdaniu wydała swoje owoce bardzo późno – dziś.

Większość wierszy powstaje bowiem z pominięciem logiki, zdania czy sensu. Jasieński więc, zażywać może nawet czegoś w stylu spóźnionej sławy. Zupełnie prawie jak Norwid – „syn przejdzie mimo, lecz ty spomnisz wnuku”, oczywiście, gdyby tylko późne wnuki zajmujące się poezją miały świadomość literacką na tyle rozbudowaną, by w swojej artystycznej drodze obrócić się przez ramię i spojrzeć wstecz.

W „Nożu w brzuchu” znajdziemy też zdanie, które zapowiada późniejszą twórczość Jasieńskiego: „Egzaltuje nas tłum, pojęty jako gigantyczna fala obracającej się turbiny”. Tłum jest glebą każdej rewolucji.

Radosny, rozfalowany słowami rewolucyjnego przywódcy tłum musiał zatem szczególnie rozpłomieniać autora „Palę Paryż”, który w 1929 roku wstąpił w ZSRR do partii bolszewickiej, (w 1921 roku mógł liczyć jedynie na uwagę kilku przechodniów przez przypadek znajdujących się w miejscu futurystycznego happeningu).

Pisząc o egzaltacji nie przeczuwał jednak, że „gigantyczna fala” i „obracająca się turbina” to prorocze obrazy rewolucyjnego mechanizmu, bezlitosnego dla pojedynczego ludzkiego istnienia, nawet, jeśli istnienie to wznosi ku niemu pochwalny śpiew.

Copyright by Arsenał 2022

code by Software house Cogitech