Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Koszystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane na Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.
Zamknij

Arsenał


11 IX 1838 urodził się Adam Asnyk

11 IX 1838 urodził się Adam Asnyk


Czesław Miłosz mówił o nim: uczeń w szkole Słowackiego. Oceniając jego wiersze pisał; „może najlepsze jego wiersze to te inspirowane przez Tatry„.
Jego poezję  literaturoznawca Julian Krzyżanowski podsumowywał krótko w niedzisiejszym  stylu; „najwyższe mistrzostwo słowa poetyckiego w Polsce”, a Aleksander Bruckner dodawał „Najwyższe artystyczne wcielenie epoki pozytywistycznej".
Wszystkich ujmowała jasność, prostota i precyzja tej poezji.

Ładny wianuszek pochwał, powie ktoś, ale zaraz zgłosi wątpliwości, że to przecież nieco przywiędły laur, i zapyta, wątpliwości pogłębiając, czy da się coś z tej poezji wyczytać na dziś.

Da się.
   
„Szukajcie nowych, nieodkrytych dróg „ pisze Asnyk w wierszu „Do młodych” i każdy przyzna, że nie brzmi to ani staroświecko, ani patetycznie, a jak najbardziej na czasie. Dziś może nawet szczególnie na czasie. Wezwanie to przypomina wezwanie znane z książki lub filmu „Stowarzyszenie umarłych poetów”. Nauczyciel w elitarnej szkole dla chłopców zwraca się do uczniów z nie mniejszym entuzjazmem i siłą niż Asnyk sto lat wcześniej; „Nie bójcie się postawić stopy na nieznanej ziemi !”.
Asnyk może więc nauczyć odwagi i patrzenia przed siebie. Jasno, z prostotą i precyzją kładzie program prawdziwego  „patriotyzmu  jutra”; „I nowy udział bierzcie w wieków dziele, (…) ale nie depczcie przeszłości ołtarzy.”
To trzeba czytać dziś tak, jakby nie chodziło o Muzeum Powstania Warszawskiego, Styczniowego, Listopadowego czy innego jakieś powstania, ale jakby rzecz szła o to, by w tym pochodzie do coraz lepszego, wygodniejszego i jaśniejszego achować  szacunek dla rzeczy przyjaznych człowiekowi; ”prawa, reguł gry, proporcji, symetrii, fikcji, dobrych manier…”

I może ktoś wyczytać jeszcze z tego wiersza to piękne ostrzeżenie, memento: „I wasze gwiazdy, o zdobywcy młodzi, W ciemności pogasną znów!”. Lekcja pokory, nauka nieprzywiązywania się wyłożona z precyzją i czułością, o których  produkowane masowo i odwołujące się do najwyższych autorytetów buddyjskich i zenistycznych, cieszące się szalonym powodzeniem u czytelników poradniki życia duchowego mogą tylko pomarzyć .( Amatorom tropienia wątków buddyjskich w twórczości Asnyka podsuwamy wiersz „Nad głębiami").

Tak, Asnyka warto wyciągnąć z lamusa. Uważnie czasami przeczytać; „Trzeba z żywymi naprzód iść, Po życie sięgać nowe...”,albo kilka linijek dalej: „Świat pójdzie swoją drogą”.
Taki linijki pozwalają śmielej iść własną drogą; iść właśnie, nie stać w miejscu, robić swoje.

Copyright by Arsenał 2022

code by Software house Cogitech