14 IX 1321 zmarł Dante Alighieri
Wygnany z rodzinnej Florencji, ten najwybitniejszy... – z całkowitą premedytacją pomijam tą fałszywą skromność recenzji literackich, nakazującą pisać tekst w zdecydowanie bardziej „letnim” tonie, używając oklepanych zwrotów typu: „jeden z najwybitniejszych”, „prawdopodobnie najwybitniejszy” lub zupełnie neutralnie „wybitny”; pisać bowiem o twórczości Dantego można jedynie przy użyciu najjaskrawszych słów, mających całkowite usprawiedliwienie; ale wracając... - włoski poeta, zmarł prawdopodobnie na malarię w Rawennie, mieście leżącym w północnych Włoszech, 13 lub 14 września – dokładny dzień nie jest znany.
Największym dziełem, zarówno samego Dantego, jak i całej poezji europejskiej, jest poemat posiadający dość zagadkowy tytuł: „Boska Komedia”. Jak możemy sądzić z samej historii tytułu, dla autora nie posiadał on większego znaczenia, bowiem nie raczył on nadać swojemu dziełu tego tytułu, ani żadnego innego. Skąd zatem pochodzi ten tytuł? „Komedią” w średniowieczu określano każdy utwór pisany niskim stylem, zaś przymiotnik „boska” znaczył tyle co wspaniała i użyty został przez innego włoskiego pisarza, Boccaccia.
Zdecydowanie bardziej znaczące niż tytuł, są pierwsze słowa tego wielkiego poematu, który rozpoczyna się tak: „Nel mezzo del camin di nostra vita...” czyli „w życia wędrówce na połowie czasu” . Zgodnie z tradycją antyczną i biblijną, którą kieruje się florentczyk, 35 lat to centralny punkt życia ludzkiego, dzielący je na dwie równe części. Wizję, przedstawionej w poemacie pielgrzymki Dantego przez piekło, czyściec i raj, miał doświadczyć poeta właśnie w wieku 35 lat, czyli w 1300 roku, kiedy przed Dantem zostało jeszcze dwadzieścia jeden lat życia. „Połowa życia”, nie jest więc punktem arytmetycznym jak podaje tradycja - bo jak można by wskazać moment dzielący życie na dwie równe części pod względem czasowym - jak możliwe jest wskazanie pełnego wymiaru czasu swojego istnienia, w trakcie jego trwania? „Połowa życia” jest punktem obarczonym znaczeniem, jest chwilą w której w życiu pojawia się wezwanie do dokonania zmiany swojego życia, rozpoczęcia go na nowo. I taką właśnie inicjacją przemiany zaczyna swój poemat Dante. Zapominając na chwilę o całym kulturowo – filozoficznym kontekście tego dzieła, zauważmy, że opowiada ono nam o czymś co może przytrafić się każdemu z nas, o chwili która pojawia się w życiu każdego z nas, chwili która sprawia, że jesteśmy jak poeta, który na początku drogi, znajduje się w ciemnym lesie co zapewne ma symbolizować zagubienie duszy, wywołane osobistą tragedią – zmarła Beatrycze, ukochana poety.
„Straciwszy z oczu szlak niemylnej drogi,
W głębi ciemnego znalazłem się lasu.
Jak ciężko słowem opisać ten srogi
Bór, owe stromych puszcz pustynne dzicze,
Co mię dziś jeszcze nabawiają trwogi.
Gorzko — śmierć chyba większe zna gorycze;
Lecz dla korzyści, dobytych z przeprawy,
Opowiem lasu rzeczy tajemnicze.
Nie wiem, jak w one zaszedłem dzierżawy,
Bo mną owładła senność jakaś duża
W chwili, gdy drogi zaniechałem prawej”.
Droga jaką przebywa przez zaświaty poeta, a o której opowiada „Boska komedia” – najpierw w towarzystwie Wergiliusza, później u boku ukochanej Beatrycze – jest w pierwszym i prostym sensie poszukiwaniem nowego sensu życia, odkupienia, miłości, zbawienia, jest mówiąc najłatwiej: rozpoczynaniem życia na nowo, do czego odnosi się tytuł innego dzieła Dantego „Vita Nova” czyli Nowe Życie.
Konto klienta
Pomoc
Firma
Copyright by Arsenał 2022
code by Software house Cogitech