26 III 1892 zmarł Walt Whitman
Można powiedzieć, że Walt Whitman, był autorem jednego tomu poezji – „źdźbła trawy” pisał, rozszerzał i poprawiał w kolejnych edycjach od 1855 do 1892. Pisał długą, biblijną niemal frazą, w stylu godnym psalmów. Opiewał człowieka, jego siłę, rozum, energię witalną, które pozwalają mu wznosić miasta, krzewić cywilizację.
Ale nade wszystko głosił miłość, bo Whitman jest poetą współczucia. Ewangeliczna czysta miłość, tak rzadka w wykładach teologii, pojawia się w jego wierszach. Miłość wszechobejmująca, miłość wobec wszystkich ludzi, i miłość bardzo konkretna do pojedynczego człowieka:
”przywieziono biedną martwą prostytutkę;
Nikt się nie troszczy o jej ciało, złożono je na mokrej posadzce.
Boska kobieta, jej ciało - widzę to ciało - tylko na nie patrzę,
Ten dom pełen niegdyś uczuć i piękności - nic więcej nie dostrzegam;
(…)
Tylko ten dom - ten cudowny dom - ten delikatny piękny dom - ta ruina!”.
Opiewał też zjednoczenie człowieka z naturą wszechświata, życie człowieka, rozwój jego cywilizacji, ludzkie emocje to były w jego wizji ogniwa jednego wielkiego łańcucha życia. śpiewać pieśń Ameryce, prerii, żołnierzowi, pracy, miastu - to głosić chwałę wielkiego cudu życia w ogóle, i takim powinno się Whitmana pamiętać:
”Wspaniałe jest Życie, prawdziwe i mistyczne, gdziekolwiek i czyjekolwiek”.
Konto klienta
Pomoc
Firma
Copyright by Arsenał 2022
code by Software house Cogitech