19 VII 1985 zmarł Janusz A. Zajdel

Według opnii polskich pisarzy fantastyki, wydawców oraz samych czytelników, jest jedna nagroda, która cieszy się obecnie niekwestionowanym prestiżem, o którą zabiegają pisarze i fani dla swoich ulubionych powieści fanatsy.

Nagroda Fandomu Polskiego imienia Janusza A. Zajdla, potocznie zwana „Zajdlem”, jest  corocznie przynawanym wyróżnieniem dla najlepszego utworu literackiego, który drukiem ukazał się w roku poprzednim. Po raz pierwszy nagordę otrzymał w 1984 roku sam Janusz A. Zajdel za powieść „Paradyzja”. Po jego śmierci w następnym roku, Nagroda otrzymała swoja obecną nazwę i aż do dzisiaj przyznawana jest corocznie na Polconie (największy konwent fantastyki w Polsce), zazwyczaj przez Jadwigę Zajdel, wdowę po pisarzu. W tym roku naminowanymi do nagordy między innymi są: Jacek Dukaj za powieść „Lód” oraz Jarosław Grzędowicz za drugi tom „Pana lodowego ogrodu”.

Kilka słów o patronie Nagordy.

Janusz A. Zajdel, z wykształcenia fizyk, do fantastyki trafił dzięki redakcji „Młodego Technika”, na łamach kórego opublikował swój debiut, opowiadanie „Tau Wieloryba” w 1961 roku. Potem opublikował blisko 50 nowel drukowanych w prasie, różnych antologiach, jak również we własnych zbiorkach autorskich. Początkowo, jego proza utrzymana była ściśle w konwencji science-fiction,  co sprawiło, że w oczch czytelników i nie tylko, Zajdel zajął zwolnione przez Lema miejsce lidera polskiej fanstastyki. Do jego najważniejszych twórczych osiągnięć należy cykl powieści tzw social fiction, do którego należą takie utwory jak „Cylinder van Troffa” czy „Limes Inferior”, stanowiące obecnie klasykę polskiej fantastyki socjologicznej lat osiemdziesiątych. W bardzo jednoznaczny sposób w swojej twórczosci odwoływał się do antyutopi spod znaku Orwella, czego śladem niech będzie to, że jeden z bohaterów „Paradyzji” nosi nazwisko Orley Huxwell, co jest wyraźnym anagramem nazwiska dwóch klasyków antyutopi: wspomnianego Orwella oraz Huxley'a.

Twórczość Zajdla była i nadal jest, inspiracją dla całych legionów polskich i nie tylko (jego powieści były przekładane na wiele języków) pisarzy fantastyki. Zmarł w roku 1985 na raka płuc, jest to także rok, w którym debiutował nastepca Zajdla jako lidera polskiej fantastyki: Andrzej Sapkowski.