21 VIII 1944 urodził się Peter Weir
Miłośnicy filmów pamiętają go z wielu produkcji; „Rok niebezpiecznego życia „ , „Świadek”, „Zielona karta”, „Bez lęku” , czy „Pan i władca na krańcach świata”.
Powód do wdzięczności mają jednak także czytelnicy, którym dwie produkcje Weira pozwalają skonkretyzować ,czy też mocniej może jeszcze przeżyć lekturę „Pikniku pod Wiszącą Skałą” i „Stowarzyszenia umarłych poetów”.
Piękny, tajemniczy ,symboliczny i pełen poezji „Piknik pod Wiszącą Skałą” , opowiadający o zniknięciu kilku panien z pensji (wraz z ich opiekunką) podczas wycieczki do samotnej skały kieruje myśli widza także w stronę Szekspira. Elektryczność , „dzikość” ( objawiająca się po zrzuceniu – nawet dosłownie - pensjonarskiego gorsetu ) , dziwna wiedza kilkunastoletnich panien , ich zauroczenie, zachwyt , upojenie naturą - wszystko to , kieruje myśli w stronę szekspirowskiej Mirandy z „Burzy” ; córki maga, dziewczyny „uczonej” , a jednocześnie naturalnej , niewinnej , nie znającej świata i ludzi , a pełnej jakiejś niewysłowionej mądrości . Nieprzypadkowo , jak myślimy , główna bohaterka filmu nosi szekspirowskie imię –Miranda.
I ona i dwie zaginione wraz z nią koleżanki , a także ich wychowawczyni podczas tego pikniku , podczas spotkania z tajemniczą skałą , doświadczają tego ,co można by określić „wyjątkowym przywilejem widzenia świata po raz pierwszy , nowymi oczami „ , a co w „Burzy „ Szekspira wypowiedziane zostało słowami :
„ O , cudzie!
Jak wiele jest tu urodziwych stworzeń!
Piękna jest ludzkość! O, nowy wspaniały
Świecie tych ludzi!”
Mamy też nieodparte wrażenie, że o przywileju tym opowiada „Stowarzyszenie umarłych poetów”. Czegóż innego, jeśli nie tego właśnie; patrzenia inaczej, patrzenia na nowo, patrzenia z innej perspektywy, uczy chłopców z elitarnej szkoły nauczyciel literatury , Keating, stojąc nie na katedrze, a na ławce?
Czyż nie z wdzięczności za to, że nauczyciel nauczył ich patrzeć na nowo na świat, wyrażać siebie; „Musicie starać się odnaleźć własny głos, chłopcy (…) zaryzykujcie, postawcie stopę na ziemi nieznanej „ nazwali go Kapitanem; „O, kapitanie , mój kapitanie”? Pisaliśmy przy „Pikniku" o miłości, poezji, pięknie, posłuchajmy Keatinga, który mówi w filmie Weira o literaturze, o czytaniu. Czyż jego słowa nie mają siły otwierania na nowo oczu na to czym jest, czym może być literatura również w naszych, tak mocno praktycznych czasach ?
„ – Pan Pitts może powątpiewać w wartość dziewiętnastowiecznej literatury, twierdząc, że nie ma ona nic wspólnego ani ze szkołą biznesu, ani z akademią medyczną, ani z kancelarią adwokacką .(…) – Cóż, mówię wam , takie myślenie to absurd! Czytamy poezję, bo należymy do gatunku ludzkiego. A gatunek ludzki przepełniony jest namiętnościami !Oczywiście, medycyna, prawo, bankowość to dziedziny niezbędne, by utrzymać nas przy życiu. Ale poezja, romans, miłość, piękno ? To wartości, dla których żyjemy”.
„Przywilej widzenia świata po raz pierwszy, nowymi oczami” – warto tego szukać u Weira .
To nie będzie bezowocne szukanie.
Konto klienta
Pomoc
Firma
Copyright by Arsenał 2022
code by Software house Cogitech