25 X 1919 urodziła się Barbara Skarga
To jedna z tych postaci, o których nie wahamy się powiedzieć; „autorytet". Myśl i życie splecione tak bardzo ze sobą, że stanowią jedność, budzą szacunek i wywołują podziw.
Profesor Barbara Skarga w czasie wojny była łączniczką Armii Krajowej. Aresztowano ją w 1944 r. Spędziła 10 lat w radzieckich łagrach i na zsyłce.
Opisała to doświadczenie w książce „Po wyzwoleniu 1944-1956”. Trudno za to z pewnością opisać podziw, dla osoby, która po przejściu piekła łagrów i zsyłki potrafi patrzeć na człowieka w sposób, w jaki wyraża to Barbara Skarga w najnowszej choćby książce; „Człowiek to nie jest piękne zwierzę”;
„Tak, niestety, inny to nie zawsze jest ten, o którym tak pięknie pisał Levinas, za którego jest się odpowiedzialnym i którego apelu należy słuchać. Wobec innego, który chce mnie zabić, pragnę wznieść mur nie do przebycia. Wiem jednak, że mury nie wytrzymują, że czas je kruszy, że nie rozwiązują one problemu i że jesteśmy na tej ziemi, czy chcemy czy nie, skazani na porozumienie”.
Tomasz Fiałkowski, odnotowując pojawienie się tej książki, pisał o „przestrzeni bezinteresownego i pełnego troski namysłu nad współczesną kulturą i życiem społecznym, w obszarze myślenia filozoficznego odwołującego się do źródeł, do świata pojęć wypracowanych jeszcze przez Greków i tworzących zrąb tożsamości europejskiej.”(TP 2007 05 03), ale tą wspomnianą przez niego „przestrzenią” jest nie tylko myśl Pani Profesor, ale cała jej Osoba, Ona sama.
Dlatego z uwagą trzeba przysłuchiwać się jej słowom komentującym bieżącą rzeczywistość, także tę polityczną , codzienną. Podczas wystąpienia na Uniwersytecie Warszawskim, 17 maja 2007 r., w ramach konferencji "Europejskie standardy demokratyczne" zorganizowanej pod patronatem Lecha Wałęsy, Aleksandra Kwaśniewskiego i Andrzeja Olechowskiego, mówiła;
„Nie mogę się pozbyć myśli, że jej jedynym celem, całej tej lustracyjnej polityki, a zapewne także jedynym efektem, stało się podeptanie tego, co najpiękniejsze i najwznioślejsze w demokracji, a więc wolności i godności człowieka. Zmierza ona do podporządkowania każdego obywatela nakazom władzy, więcej, wyraża także pragnienie jego upokorzenia. Nie jestem w stanie zrozumieć, że wbrew tradycjom prawnym i moralnym zyskuje gorliwych wyznawców. świadczy to o dość niskiej kulturze naszego społeczeństwa. A może także o jego kompleksach, zaspokajając zapewne niskie właściwości małodusznych ludzi, jakimi są mściwość i zawiść. Tak funkcjonująca demokracja staje się jednak zaprzeczeniem samej siebie, raczej niebezpiecznym symptomem postępującej degeneracji, a w każdym razie głębokiej degradacji.”
W przypadku osób takich jak Barbara Skarga rubryka taka jak nasza nie może być niczym innym jak małą antologią cytatów. Na koniec więc jeszcze jeden cytat, wynotowany na marginesie jakiegoś wywiadu z autorką książki „Kwintet metafizyczny”, znaczący naszym zdaniem więcej niż wielkie traktaty o miłości bliźniego, wskazujący na konieczność wznoszenia, kruchych, to prawda, ale nieuniknionych , jeśli myślimy o wspólnym ludzkim losie, mostów porozumienia;
„Człowiek nienawidzi, gdy uderza go przemoc i niesprawiedliwość. Nienawidzi z taką siłą, którą trudno wyrazić i nazwać. W takiej chwili dotyka go samo zło, którego znieść nie jest w stanie. Spotkanie z takim radykalnym złem burzy wszystko, co było piękne i ważne. Cały świat wartości może ulec zniszczeniu. Trudno się dziwić gwałtownej reakcji. Powiedziałabym nawet więcej; ten, kto nie jest do niej zdolny, pozbawiony jest pewnie wrażliwości. Zdolni jesteśmy do silnej miłości, zdolni tez jesteśmy do silnej nienawiści. Tylko nie powinna ona trwać, nie wolno w niej zastygać. Musi minąć”.
Konto klienta
Pomoc
Firma
Copyright by Arsenał 2022
code by Software house Cogitech