22 XI 1963 zmarł Aldous Huxley
Dwie książki Huxleya stały się lekturami po które chętnie sięgano, i które do dziś nie straciły zainteresowania czytelników; „Nowy wspaniały świat” i „Drzwi percepcji”.
Pierwsza z nich opisuje doskonale zorganizowane, szczęśliwe społeczeństwo przyszłości, druga - doświadczenia z meskaliną. Pierwsza z nich stanowić miała przestrogę (do dziś zresztą tak jest odczytywana), druga - zaproszenie do innego, otwierającego się po doświadczeniu z meskaliną, świata (w odróżnieniu od codziennego - rzeczywiście nowego i wspaniałego). Pierwsza powstała w 1932 roku, druga - w 1954.
Społeczną utopię „Nowego wspaniałego świata” organizowały idee Wspólności, Identyczności, Stabilności. Huxleyowi wydawało się, że dobrowolnie zgodzić się każdemu obywatelowi świata przyszłości na takie ułożenie społecznego życia przyjdzie niezwykle trudno, więc przewidział różnorakie formy przymusu – również genetycznego. I przed tym przymusem przestrzegał.
Mylił się co do tego braku zgody. Dzisiejsze zachodnie społeczeństwa nie żyją przecież niczym innym silniej niż właśnie pragnieniem Stabilności, nie podporządkowują się niczemu innemu łagodniej niż właśnie Identyczności, i nie wyciągają na sztandary niczego innego żywiej niż właśnie Wspólności. I wszystko to bez najmniejszego administracyjnego przymusu.
Przesłanie antyutopii Huxleya było, (jest), czytelne; istotniejsze od bezpiecznego, sterylnego pozbawionego silnych emocji i tragedii życia, jest pełne nieprzewidzianych okoliczności, niespodzianek, czasem bólu, wolne życie. Znakiem wolnego życia w powieści jest relikt przeszłości - Rezerwat, w którym ludzie żyją według dotychczasowych, czyli sprzed ustanowienia nowego porządku, reguł.
W powieści to rozchwiane życie autor obdarza znakiem dodatnim, mogło się więc wydawać, że także poza kartami książki opowiada się za nim, kibicuje mu w starciu z rodzącym się w efekcie rozwoju nowoczesnej cywilizacji „nowym wspaniałym światem” bezpiecznego, wygodnego, ale pozbawionego wolności i smaku życia. Ale tu czeka nas niespodzianka! Huxley napisał bowiem „Drzwi percepcji”, a potem jeszcze „Filozofię wieczystą” (książkę składającą się z wypisów z mistyków wszelkich religii i wyznań), a pod koniec życia utopię „Wyspa”, gdzie życie, to wielkie, szekspirowskie, pełne tragedii, ale też szalonych radości życie, ustąpiło jakiejś odmianie życia zbudowanego na mistycznym, łagodnym doświadczeniu religijnym. Eter. Tiul. Woal. Wata. Puste szczęśliwe życie nowego wspaniałego świata przemieniło się w łagodnie puste życie na łonie teokracji, pełne ludzkiego niepokoju indywidualne życie zakotwiczyło w odmianie mistycznego doświadczenia, którego istotą są,(jak wskazują na to cytaty z antologii „Filozofia wieczysta”), te odepchnięte przez Dzikusa z „Nowego wspaniałego świata”, ”wspólność, identyczność i stabilność„.
„Nowy wspaniały świat” nie traci na aktualności. Powieściowy Dzikus nadal jest atrakcyjną alternatywą dla zatrzaskiwanego w coraz większej sztuczności współczesnego miejskiego życia. świadczy o tym choćby najnowszy film Sean Peana „Into the Wilde”, będący ekranizacją powieści znanego dziennikarza i pisarza Jona Krakauera.
Film, jak czytamy w zapowiedzi, jest „opowieścią o młodym chłopcu pochodzącym z zamożnej amerykańskiej rodziny, który wkrótce po skończeniu studiów z wyróżnieniem, decyduje się zerwać z dotychczasowym życiem. Zmienia nazwisko, rozdaje swoje pieniądze na cele charytatywne, pozbywa się większości rzeczy osobistych i rusza w podróż autostopem po Ameryce, i którego zwłoki po jakimś czasie odnajduje grupa myśliwych w dzikich ostępach na Alasce.”
Nie wiemy, czy Krakauera, autora zekranizowanej powieści, inspirował, czy nie inspirował Dzikus Huxley’a, wiemy, że pisał, (a Sean Pean przeniósł tę wizję na ekran), o wolności i o życiu, i tu spotyka się na pewno z Huxleyem. Przynajmniej z Huxleyem z 1932 roku, bo ten z 1954, życie i wolność zwekslował na „pusty obłok” filozofii wieczystej.
Konto klienta
Pomoc
Firma
Copyright by Arsenał 2022
code by Software house Cogitech