Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Koszystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane na Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.
Zamknij

Arsenał


Filtry

tylko promocje

tylko dostępne

tylko ze zdjęciami

tylko przeceny

Kategorie

Pani Stefa

30,32 zł 37,90 zł

Dostępność: Dostępny


Kod produktu: BHW22673 Kod paskowy: 9788381914161 ISBN: 9788381914161 Wydawca: Czarne Rok wydania: 2022 Ilość stron: 272 Oprawa: Miękka ze skrzydełkami Format: 13.5x21.5cm Waga: 0.298 Tłumacz: Seria:
2 czerwca 1886 roku do księgi metrykalnej wpisane zostaje „niemowlęcie płci żeńskiej” urodzone w Warszawie 26 maja. „Opóźnienie sporządzenia aktu nastąpiło wskutek niedbalstwa rodziców”. Już ustalenie jej pochodzenia okazało się ogromnym wyzwaniem. W historii jej rodziny więcej jest znaków zapytania niż faktów. Nie wiadomo nawet, od kiedy rodzina zaczęła używać nazwiska Wilczyńscy. Jej warszawskie adresy: Świętojerska 16, Franciszkańska 2, Krochmalna 92 – niby istnieją, ale ulice biegną inaczej, a domy już dawno zniknęły. Wychowankowie zapamiętali, że była bezszelestna, pojawiała się nieoczekiwanie i tak samo znikała. I być może z tego samego powodu o niej zapomniano – zniknęła w cieniu Janusza Korczaka. Emmanuel Ringelblum zapisał: „Współpracowali ze sobą przez całe życie. Nawet śmierć ich nie rozłączyła. Poszli razem na śmierć. Wszystko, co związane jest z osobą Korczaka – internat, propagowanie miłości do dzieci – wszystko jest wspólnym dorobkiem obojga”. W książce Magdaleny Kicińskiej Stefania Wilczyńska wraca na swoje miejsce. „Aż trudno uwierzyć, że przez tyle lat rolę Stefanii Wilczyńskiej sprowadzano do funkcji pomocnicy Janusza Korczaka. Jakie to niesprawiedliwe wobec kobiety, bez której warszawski Dom Sierot przy Krochmalnej na pewno nie mógłby istnieć. I jak dobrze, że Magdalena Kicińska wyciąga panią Stefę z cienia, przywraca jej godność i równorzędne miejsce obok pana Doktora.” Magdalena Grzebałkowska „Nie znam nikogo innego, kto z podobną uwagą i wrażliwością potrafiłby utkać tę opowieść. Spojrzeć na wszystko z dystansem, innym razem rozmienić na drobne. Ale tylko po to, żeby zobaczyć jeszcze dokładniej. „Dziękuję, że o niej piszesz” – powiedział Magdalenie Kicińskiej Gerszon Mandelblat, były wychowanek Domu Sierot w Warszawie. I my powinniśmy być wdzięczni.” Angelika Kuźniak

Opinie kupujących

Aby dodać opinię należy się najpierw zalogować
Jeszcze nie dodano żadnej opinii

Filtry

tylko promocje

tylko dostępne

tylko ze zdjęciami

tylko przeceny

Kategorie

Copyright by Arsenał 2022

code by Software house Cogitech