Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Koszystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane na Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.
Zamknij

Arsenał


Filtry

tylko promocje

tylko dostępne

tylko ze zdjęciami

tylko przeceny

Kategorie

Zawód fotograf

89,90 zł


Kod produktu: BHW27489 Kod paskowy: 9788367674638 ISBN: 9788367674638 Wydawca: Marginesy Rok wydania: 2020 Ilość stron: 552 Oprawa: Zintegrowana Format: 17.5x24.0cm Waga: 1.375 Tłumacz: Seria:
Nowe, uzupełnione wydanie kultowej książki Czołg pod kinem Moskwa z Czasem apokalipsy to fotograficzna ikona stanu wojennego. Zdjęcie zrobione z dystansem i sercem. Przez chłopaka z aparatem i brytyjskim paszportem, który przyjechał tu w 1973 roku. Przez zauroczonego Polską dziennikarza, relacjonującego dla świata wydarzenia zza żelaznej kurtyny. „Obserwowałem rewolucje w Pradze, Berlinie i na Węgrzech. Ale moje serce pozostało w Gdańsku” – wspomina udział w sierpniowym strajku w stoczni. Dla „Newsweeka”, „Time’a”, „Spiegla” fotografował powstanie Solidarności, pierwszą wizytę Jana Pawła II, stan wojenny i upadek komuny. To książka o tym, jak pewien dziennikarz z Zachodu wsiąkł w kraj, którego dzieje miał relacjonować. W jego wspomnieniach dawnych i współczesnych wydarzeń jest spora dawka angielskiego sarkazmu i nutka polskiej nostalgii. Jest też złość na dzisiejszą rzeczywistość, ale i zachwyt nad pięknem Polski i wielu Polaków – nie tylko nieodżałowanej pamięci prezydentem Gdańska Pawłem Adamowiczem czy Jurkiem Owsiakiem, ale zwyczajnymi ludźmi. Nami. W tej opowieści wymieszane są zdjęcia, słowa i uczucia. Świat pogodny i świat zdeprawowany, który wyszedł z formy. Jakie to smutne, że ZOMO jest takie fotogeniczne... Janusz Głowacki. Niedenthal jak mało kto potrafi oddać swoimi zdjęciami klimat i nastrój Polski. Dawnej, szarej i komunistycznej, i obecnej, rozedrganej, podzielonej, walczącej o demokrację. W tej książce do fotografii dołożył opowieści – barwne i szczere. Kraj zmienia się na naszych oczach, a Chris jest ze swoim aparatem wszędzie tam, gdzie być powinien. To jeden z najważniejszych kronikarzy czasów współczesnych. Michał Nogaś Fotoreporter nie powinien wraz z zakończeniem imprezy opuszczać miejsca zdarzenia, bo najciekawsze może pokazać się później – radzi Chris Niedenthal. Fotografuje zgodnie z tą zasadą – nawet z przełomowych dla świata wydarzeń przywozi zdjęcia z zaplecza. Tak też pisze. Wielka historia jest u niego tłem dla życia. W wielu odcieniach. Aleksandra Boćkowska Autobiografia Chrisa Niedenthala jest jak osobisty i czuły podręcznik do historii nowożytnej Polski i Europy – ale reporterzy zwykle wiedzą więcej, bo nie teoretyzują za biurkiem, tylko jeżdżą i pokazują, jak jest. My tu w Polsce zawsze żyjemy w ciekawych czasach, a mistrz Niedenthal o tym dobrze wie. Z pewnością spotkacie autora z aparatem fotograficznym na którymś z protestów w obronie demokracji w nadchodzących miesiącach. Marcin Kołodziejczyk Nie spuszcza oka z obiektywu ustawionego na to, co najważniejsze (co nie zawsze znaczy „najbardziej spektakularne”). Uważny obserwator rzeczywistości, który dokumentuje ją z pozycji czułego narratora. Magdalena Kicińska

Opinie kupujących

Aby dodać opinię należy się najpierw zalogować
Jeszcze nie dodano żadnej opinii

Filtry

tylko promocje

tylko dostępne

tylko ze zdjęciami

tylko przeceny

Kategorie

Copyright by Arsenał 2022

code by Software house Cogitech