Katarzyna Michalewska „Fantomowe ciało królowej” str. 42, FONT, Poznań 2024
NOTA :
Królowa jest tylko jedna. Panuje niepodzielnie, czy nam się to podoba, czy nie. Śmierć. Przekornie jednak, książka Katarzyny Michalewskiej „Fantomowe ciało królowej” to opowieść o życiu. Tym po utracie, lecz przede wszystkim powszednim obcowaniu z nią. Umieramy bowiem powoli, na raty, każdego dnia. Samotność, starość, choroby psychiczne, alkoholizm, toksyczny patriarchat, przemoc, ból. To słowa klucze, skojarzone w toku lektury, tej niezwykle szczerej, intuicyjnie konfesyjnej opowieści o ludzkich słabościach, obawach, uczuciach. Często niemożliwych do spełnienia, przez to niezwykle głębokich. By w pewnym momencie zdać sobie sprawę, iż wszystko co uświadomione, przeżyte, zapamiętane – pozostaje w nas. Próbujących, każdy na swój sposób, stać się choć na krótką chwilę królem i królową życia. Czy to możliwe? Wróćmy więc do początku…
Szymon Kantorski
„Fantomowe ciało królowej” jest pozycją, która powinna znaleźć się na półkach wielu czytelników poezji. Lakoniczna, a jakże precyzyjna w wyrazie. Czytamy o problemach, poruszanych w jakże zdystansowany sposób. To siła poezji Katarzyny Michalewskiej. Jako redaktorka poprzedniego tomu Na granicy śniegu, FONT, 2019, pisałam: ...jak wiele mądrości może zawierać proste skojarzenie, krótkie zdanie. To często taki poetycki snapshot umożliwiający twórczą kontrreakcję naszej świadomości... – i to jest również aktualne w tej książce poetyckiej. Należy
Łucja Dudzińska docenić wnikliwe spojrzenie poetki – psycholożki i jej umiejętność selekcji. Intryguje tytułem tomu, słowem oraz fotografią, bo to druga muza, bliska sercu naszej autorki. Za fotografie była nagradzana i wyróżniana na wielu konkursach międzynarodowych.
Łucja Dudzińska
Font
Opinie kupujących