Powieść ukraińskiej pisarki, znanej w Polsce jako autorka wierszy i opowiadań, w Ukrainie ukazała się w 2022 r. i została bardzo dobrze przyjęta. Jej bohaterką jest Charyta, stara kobieta, która wbrew zakazom władz wróciła do strefy skażonej po wybuchu reaktora w elektrowni jądrowej w Czarnobylu w 1986 r. i zamieszkała samotnie w swoim domu, żyjąc na granicy cywilizacji, a często poza nią. W trzecioosobowej narracji, zbliżonej do monologu wewnętrznego, autorka opowiada historię życia bohaterki i jej pokolenia, a poprzez nią – historię tej ziemi, ukazaną z indywidualnej perspektywy – zgodnie z frazą Tarasa Szewczenki: „Historia mojego życia jest częścią historii mojej ojczyzny” – do której tragiczna teraźniejszość dopisuje ciąg dalszy. Jest to także opowieść o przemijaniu, o starzeniu się i o potrzebie relacji z drugim człowiekiem i z przyrodą. Niezwykle ważny jest temat języka, ujęty w perspektywie uniwersalnej, filozoficznej oraz jako indywidualna potrzeba człowieka, nie tylko służąca komunikacji, ale także będąca środkiem ekspresji. Podkreśla to staranna kompozycja powieści oraz staranny jej przekład, zawierający odpowiednie dla oddania klimatu środki stylistyczne – Tłumacz jest wszak znakomitym poetą. Zaostrzeniu ciekawości czytelników służy wątek kryminalny, na zakończenie odsyłający do początku powieści. Powieść pobudza do głębokich refleksji dotyczących kwestii egzystencjalnych.
Opinie kupujących