Klaudia Orpik „Dekompozycja konstrukcji” str. 72, FONT, Poznań 2022
NOTA :
Czego możemy się spodziewać czytając debiut poetycki Klaudii Orpik, zatytułowany „Dekompozycja konstrukcji”? Otóż konstrukcją nazywamy stan, obiekt, strukturalną całość – a na to składa się wiele wzajemnie powiązanych, różnorodnych elementów. Poezja Klaudii Orpik podejmuje analizę dekonstrukcji, którą śmiało możemy kojarzyć z dekonstrukcjonizmem, czyli podejściem filozoficznym do świata, człowieka, komórki społecznej, także w ujęciu eschatologicznym. Rozdziały tomu autorka poświęca na ukazanie dekompozycji realizmu, ekfrazy, wybranego miejsca oraz dekompozycji intertekstualnej i wspólnoty interpretacyjnej. Pod pojęciami dekompozycji i konstrukcji ukrywają się zmysły, pragnienia, potrzeby, ludzkie reakcje na bodźce, rozterki. Znamiennym przykładem może być fragment wiersza Brudne łyżeczki – „kładziesz idealną liczbę sztućców/ na stół przeznaczony do kompletnej zastawy/ czekasz aż spożyją w nie-komplecie/ kiedyś wspólnie obecni/ dziś zaledwie chcący pamiętać/ swoje towarzyszenie”. W wierszu Wydaje mi się, że czuję zbyt wiele Klaudia Orpik – „zastanawia się, czy wszyscy odczuwają tak samo/ czy dla wszystkich/ słońce jest ostre a dźwięk rozedrgany” (…) Polecam, aby to sprawdzić.
To ambitny, wnikliwie przemyślany debiut, co do układu, jak i treści. Ukazuje subiektywną interpretację ludzkich relacji, wzbogaconą o syntezę sztuk, językową stylizację, gry i znaczenia oraz muzyczne, sakralne, biblijne nawiązania. Wszystko, co odrębne, w swoisty sposób staje się wzajemnie uzależnione. Możemy zastanawiać się nad retorycznymi pytaniami – stwierdzeniami, czytać wizję na temat tego, co się stanie, gdy nastąpi zmiana elementów lub rozkład, rozdrobnienie egzystencjalnych struktur.
Łucja Dudzińska
Opinie kupujących