Na Jowisza! Uzupełniam Jeżycjadę to ponad 130 alfabetycznie ułożonych haseł, kolorowe zdjęcia, nigdy dotąd niepublikowane ilustracje, ciekawostki, anegdoty, cytaty i powiedzonka.
„Na Jowisza!” ma na pierwszy rzut oka formę słownika wyjaśniającego od A (jak „album fotograficzny”) do Ż (jak „żółty zeszyt”) przeróżne powiązania między prawdziwym życiem a literackim światem poznańskiej sagi. Ale już sama konstrukcja haseł odbiega od encyklopedycznych standardów i podporządkowana jest charakterystycznemu dla całej Jeżycjady życzliwemu poczuciu humoru.
Mamy więc wśród haseł osobowych klasykę – „Stefanię Majewską”, ciut mniej klasycznego „Rudzika” i już zupełnie odbiegających od reguł konstruowania słownikowych haseł – „Tatę Kłamczuchy”, „Steve’a – masywnego blondyna” czy „Dziewczynkę ze szklanymi guziczkami”. Nie ma znaczenia, czy są to postaci literackie czy autentyczne, czy należą do rodziny Borejków, Musierowiczów czy wielkiej rodziny czytelniczej – wszyscy są równie prawdziwi i czują się w tej niezwykłej publikacji jak piniondz w umywalce – wpadają i pasują, choćby nie umieli pływać.
O wpływie Jeżycjady na rozpoznawalność miejsc w Poznaniu i zwiedzaniu miasta z wybranymi tomami cyklu w dłoni napisano już setki, jeśli nie tysiące stron. „Na Jowisza!” bije wszystkie tomy sagi na głowę liczbą i drobiazgowością opisywanych miejsc.
Wasza ukochana autorka uchyla rąbka niejednej tajemnicy!
Opinie kupujących