Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Koszystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane na Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.
Zamknij

Arsenał


Filtry

tylko promocje

tylko dostępne

tylko ze zdjęciami

tylko przeceny

Kategorie

Niejedno

39,99 zł


Kod produktu: BHW16700 Kod paskowy: 9788395958120 ISBN: 9788395958120 Wydawca: Drzazgi Rok wydania: 2022 Ilość stron: 414 Oprawa: Miękka ze skrzydełkami Format: 12.5x20.0cm Waga: 0.388 Tłumacz: Seria:
"Książka laureatki II edycji Nagrody Krakowa Miasta Literatury UNESCO Szymon Kowalski, wykładowca akademicki prowadzący zajęcia z etyki dla przyszłych lekarzy, na polecenie przełożonej przygotowuje fakultet poświęcony medycynie III Rzeszy. Z początkiem roku akademickiego przeprowadza się do rodzinnego miasta, Tarnowa, by zająć się ojcem chorującym na alzheimera. Henryk jeszcze żyje, ale już go nie ma, a w każdym razie jest go z dnia na dzień coraz mniej – blaknie niczym liczby z obrazów Romana Opałki. Pochwyceni przez Barbarę Woźniak w intertekstualną sieć, czytamy wraz z głównym bohaterem jej powieści Foucaulta i Sontag, Dagermana i Lavant, a jednocześnie towarzyszymy mu w nieoczywistej pracy żałoby, słuchając Cohena i Świetlickiego. Jakkolwiek byśmy się starali, pytań dręczących Szymona nie da się zlekceważyć: Co mają ze sobą wspólnego nowoczesna ideologia biopolityczna i pozycja pacjenta we współczesności? I czy wszyscy – mimowolnie, rządzeni przez dyskurs – jesteśmy Baumanowskimi ogrodnikami plewiącymi chwasty w trosce o zdrowie publiczne? * Najpierw zachwyciłam się językiem. Sprężystym i rozhamowanym. Niejedno musiało zostać tak napisane, choć odnoszę wrażenie, że nikt tak jeszcze nie pisał. Potem przyszła słabość do głównego bohatera. Do specjalisty od społecznych kontekstów chorowania, starzenia się i umierania, który zadaje niewygodne pytania, a mimo to czujemy się przy nim bezpiecznie. Bo pan od eugeniki jest wymagający. Zwłaszcza wobec samego siebie. I w końcu nie mogłam rozstać się z tą historią. Zazdroszczę tym, którzy jej lekturę mają jeszcze przed sobą. – Mira Marcinów * Fragment powieści: Gdy tylko mogę, gdy śpi, deadline blisko, przedzieram się przez podręczniki. W tak zwanych wolnych chwilach. Mam ich całe stosy. Książek, nie chwil. Piekielne rzesze. Ofiary. Medycyna. Galton, Watson i inni. Darwinizm społeczny. Rassenhygiene i jej orszak. Jeźdźcy Apokalipsy, drugi niesie ci wojnę, nie zaznasz już spokoju. Notuj. Od czegoś trzeba zacząć, zaczynam od świnek morskich. Gryzonie zawsze lubiłem. Ojciec przygarniał niechciane. Matka ich nienawidziła. Maszerowały po mnie nocami. Śniły mi się wojska lądowe. Rozkwitające rozmaryny. Piechota. Ojciec nie je. Ja nie jem. Jeżeli już, to pizzę. W końcu to włoska potrawa. Potem on śpi w pokoju, ja siedzę w kuchni, a po głowie skaczą mi słowa, obrazy. Wertuję książki, notuję, opracowuję hasła. Piję litrami kawę, łykam proszki na ból głowy. I obklejam kartkami lodówkę. Wygląda, jakby była z papieru. Nowe warstwy przykrywają stare. Tak oto moje listy zadań odchodzą w niepamięć. Barbara Woźniak – absolwentka Wydziału Filozoficznego Uniwersytetu Jagiellońskiego, adiunktka na Wydziale Lekarskim. Zajmuje się gerontologią społeczną. Dotychczas publikowała jako naukowczyni. Od kilku lat pisze teksty literackie, przede wszystkim prozatorskie. Laureatka II edycji Nagrody Krakowa Miasta Literatury UNESCO. Powieść Niejedno jest jej debiutem książkowym. Mieszka w Krakowie."

Opinie kupujących

Aby dodać opinię należy się najpierw zalogować
Jeszcze nie dodano żadnej opinii

Filtry

tylko promocje

tylko dostępne

tylko ze zdjęciami

tylko przeceny

Kategorie

Copyright by Arsenał 2022

code by Software house Cogitech