"Bohater tej powieści, Fryderyk, jest Krzysztofem Kolumbem, wyruszającym na odkrycie lądów nieznanych. Czego szuka? Tej właśnie nowej piękności i nowej poezji, utajonych pomiędzy dorosłym a chłopcem. (...) Niektórzy krytycy ujrzeli w nim szatana, a ni mniej, ni więcej, a znów inni (...) zadowolili się naklejką bardziej trywialną, voyeur. Mój Fryderyk nie jest ani szatanem, ani voyeurem, natomiast ma w sobie coś z reżysera, czy nawet z chemika, który kombinuje ludzi między sobą usiłuje wytworzyć z nich alkohol nowego uroku".
"Pornografia to nie tylko powieść filozoficzna, to także - tak się w każdym razie przyjęło myśleć - powieść erotyczna. Jedno zresztą nie stoi w sprzeczności z drugim, tym bardziej że działania Fryderyka polegają na motaniu miłosnej intrygi. Cóż to jednak znaczy powieść erotyczna i (...) dlaczego, z jakiego powodu, nosi ona tak niezwykły tytuł?"
Fragment posłowia.
Książka używana, stan bardzo dobry.
Opinie kupujących