21 XI 1694 urodził się Wolter
Kiedyś słowami „ty wolterianinie” można było kogoś dotknąć, lub zwrócić uwagę na jego więcej niż sceptyczny stosunek do poglądów w skrócie nazywanych optymistycznymi i jego atencję do poglądów, które dziś zwy...
czytaj więcej
O źródłach trudnej miłości do komiksu, początkach fundacji Tranzyt i pierwszej galerii komiksu w Polsce rozmawiamy z Michałem Słomką, zdobywcą Medalu Młodej Sztuki w kategorii Animacja kultury.
Michał Słomka: Chyba dlatego, że miałem szczęście dorastania w czasach, gdy komiksy ukazywały się na przykład w "Świecie Młodych". Nie było Internetu, nie było innych alternatyw, więc "Świat Młodych" był dosyć atrakcyjną rozrywką. Paradoksalnie kiedyś komiksy były o wiele lepiej dostępne.
Ukazywały się w nakładach, których teraz nie mają nawet dzienniki. Mimo to, ciężko było je kupić w księgarni, więc jeździło się do Warszawy na bazary lub do Łodzi, gdzie - nie wiem skąd i jak - handlarze mieli je rozłożone na łózkach polowych. W latach 80. to była naprawdę atrakcyjna sztuka. Gdy ja i moi kumple poszliśmy do zerówki, umieliśmy już czytać. Inni nie umieli, ale komiksów też nie kojarzyli.
Jaki jest pierwszy komiks, który dobrze pamiętasz?
Michał Słomka: Chyba "Smocze Jajo" Szarloty Pawel. To była książeczka, która ukazała się w okolicach Wielkanocy. Poza tym właśnie komiksy ze "Świata Młodych" - "Tajfun" Raczkiewicza, "Kajko i Kokosz". Pamiętam, że była taka niezła, przyrodniczo-edukacyjna historia o czerwonej fujarce. Była tak brzydka, że aż piękna - nie taka standardowa, cukierkowa.
czytaj dalej
źródło: http://www.gloswielkopolski.pl
fot.: http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/773225,medale-mlodej-sztuki-2013-michal-slomka,1,2,id,t,sm,sg.html#galeria-material
Konto klienta
Pomoc
Firma
Copyright by Arsenał 2022
code by Software house Cogitech
Komentarze