Znikający Banksy. Do kogo należy uliczna sztuka?

Londyn zubożał już o dwa dzieła słynnego artysty po kryjomu wycięte ze ścian budynków, na których zostały namalowane. Skradzione graffiti szybko odnajduje się na aukcjach. Czy wycięcie graffiti to przestępstwo i do kogo właściwie należy uliczna sztuka?
Alkin Ali wynajmuje sklep w dzielnicy Tottenham, nieopodal stacji metra Turnpike Lane. Nie był zdziwiony, gdy w lipcu odwiedził go właściciel jego lokalu.

- Spytał, czy nie mam nic przeciwko temu, by przysłał murarzy, żeby w nocy popracowali przy ścianie sklepu. Powiedziałem, że nie ma sprawy - mówił jednej z londyńskich gazet 25 lipca, dzień po nocnych odwiedzinach fachowców. Ale murarze nie naprawiali ściany, tylko wycięli spory jej kawał. A razem z nim mural Banksy'ego "No Ball Games" przedstawiający dwójkę dzieci rzucających do siebie tablicę z zakazem gry w piłkę. Dzieło pocięto na trzy części i wywieziono ze skrzyżowania ulic Tottenham High Road i Philip Lane. Prasa drukowała liczne wypowiedzi mieszkańców dzielnicy: "Odszedł od nas ikoniczny kawałek Tottenhamu".

Czytaj dalej

źródło: http://wyborcza.pl