22 XI 1963 zmarł Aldous Huxley
Dwie książki Huxleya stały się lekturami po które chętnie sięgano, i które do dziś nie straciły zainteresowania czytelników; „Nowy wspaniały świat” i „Drzwi percepcji”. Pierwsza z nich opisuje doskonale zorgani...
czytaj więcej
Był jednym z najbardziej oryginalnych uwodzicieli intelektualnych PRL. Wydana trzy lata po śmierci Andrzeja Falkiewicza „Ta chwila” to świadectwo czasów, gdy literatura chciała być czymś więcej niż sprawnie opowiedzianą historią. Świadectwo nieprzyjemne – nie tylko dlatego, że trudne w lekturze.
Pod koniec 1961 roku do miasta K. przybywa mężczyzna po trzydziestce. „Niewielu decyduje się na przyjazd do tej zapadłej dziury” – komentuje. Jednak skromna posada instruktora w domu kultury jest dla niego jedyną możliwą perspektywą „urządzenia wspólnego życia z Krystyną”.
„Ta chwila” Andrzeja Falkiewicza (1929-2010), wydana trzy lata po śmierci autora, zaczyna się niemal jak romans. Zwłaszcza, gdy wiemy – a wiedząc cokolwiek o Falkiewiczu wiedzieć to musimy – że Krystyna to Krystyna Miłobędzka, jedna z najwybitniejszych (choć dopiero w XXI w. w pełni doceniona) żyjących poetek polskich. I zarazem towarzyszka życia Falkiewicza. Wydawca, kusząc nas do lektury „Tej chwili”, trochę idzie tym tropem. Sugeruje bowiem w notach o książce jej intymny charakter, a także podkreśla (nie do końca zgodnie z prawdą), że Miłobędzka i Falkiewicz są w niej nierozłączni.
czytaj dalej
źródło: http://kultura.newsweek.pl
Konto klienta
Pomoc
Firma
Copyright by Arsenał 2022
code by Software house Cogitech
Komentarze