Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Koszystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane na Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.
Zamknij

Arsenał


21 XI 1694 urodził się Wolter

Kiedyś słowami „ty wolterianinie” można było kogoś dotknąć, lub zwrócić uwagę na jego więcej niż sceptyczny stosunek do poglądów w skrócie nazywanych optymistycznymi i jego atencję do poglądów, które dziś zwy...

czytaj więcej
2015-11-13

Książki tygodnia: nowe opowiadania Stephena Kinga i PRL-owski morderca pod krawatem

Juliusz Kurkiewicz poleca "Bazar złych snów" - nową książkę Stephena Kinga, w której znający dobre i złe strony mistrza horroru znajdą utwory znakomite. Do tego precyzyjnie skonstruowana opowieść o jednej z najbardziej elektryzujących spraw kryminalnych PRL-u oraz zapierający dech w piersiach atlas zwierząt dla dzieci.

 

Nowość tygodnia: król King straszy 20 razy

Najnowsza książka Stephena Kinga "Bazar złych snów" (Prószyński i S-ka, przeł. Tomasz Wilusz) nie ma mocy ani jednorodności "Czarnej bezgwiezdnej nocy" (2010), bodaj najlepszego zbioru opowiadań w całej karierze naczelnego przestraszacza Ameryki. To raczej przegląd najważniejszych motywów jego twórczości, ilustrujący zarówno jej silne, jak i słabe strony. Do pierwszych należy rewelacyjne wyczucie suspensu, umiejętność przedstawiania koszmaru umiejscowionego w centrum codzienności, wyczucie przemian cywilizacyjnych i obyczajowych. Do drugich - ograniczona skala stylistyczna (narratorzy mówią nieodmiennie tym samym głosem, a próby zróżnicowania języka postaci żyjących w różnych czasach i środowiskach wypadają najczęściej nieprzekonująco) i literacka nadprodukcja, owocująca powtarzalnością motywów zahaczającą czasem o autoparodię (zwłaszcza w otwierającym tom opowiadaniu "130 kilometr", w którym na opuszczonym parkingu powraca samochód morderca z "Christine").

 

Ale uspokajam - tom przynosi utwory znakomite. W "Życiu po życiu" zmarły bankier inwestycyjny w zaświatowym biurze zostaje skonfrontowany ze swoją podłością i staje przed wyborem: odejść w nicość albo powtórzyć życie w całości, wraz z całym wyrządzonym przez siebie złem. W "Nekrologach" gorąco kibicujemy początkującemu dziennikarzowi, który rozpoczyna pracę w pudelkopodobnym portalu informacyjnym jako autor rubryki "Mówiąc źle o zmarłych" (to - przy okazji - świetna satyra na współczesne media), a gdy dla beki pisze nekrolog swej żyjącej, wrednej szefowej, okazuje się, że jego pisanina ma właściwości sprawcze.

 

Czytaj dalej

źródło: http://wyborcza.pl

Komentarze

Aby dodać opinię należy się najpierw zalogować
Jeszcze nie dodano żadnej opinii

Copyright by Arsenał 2022

code by Software house Cogitech