Rocznica śmierci pisarza Andrzeja Bobkowskiego, "chuligana wolności"

26 czerwca minęła 52. rocznica śmierci Andrzeja Bobkowskiego, autora słynnych "Szkiców piórkiem", czyli dzienników z pobytu we Francji z lat 1940-44. Za parę miesięcy będziemy obchodzić setną rocznicę jego urodzin.
W roku 1957 "Szkice piórkiem" ukazały się nakładem Instytutu Literackiego w Paryżu. Jego wypowiedź dla Wolnej Europy, gdy w 1956 r. przyjechał z Gwatemali, dokąd wyemigrował w roku 1948, udostępniło właśnie Polskie Radio.

Bobkowski (1913-61, urodzony w Wiener Neustadt w Austrii) był synem wojskowego (w polskim wojsku generała) i szlachcianki Malinowskiej z Wileńszczyzny. W liście do Kazimierza Wierzyńskiego pisał: "Mnie rzeczywiście wychowali i wykształcili dość specjalnie. To wszystko odbywało się na bezustannym napięciu, łuku elektrycznym, jaki tworzył się między moją matką i ojcem. Z jednej strony twardy jak stal chromoniklowa żołdak, ale kulturalny, cyniczny, wychowany na Schopenhauerze i Weiningerze i na 'Die Fackel' Karla Krausa, z drugiej strony mezzosopranowe dziewczę z Wilna wykształcone na pensji Pańkiewiczówny w Warszawie, kręcące się bezustannie w towarzystwie ówczesnych pisarzy i artystów, i socjalistów".

czytaj dalej

źródło: http://wyborcza.pl